GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.

Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

     Dzisiejszy fragment Ewangelii zachęca do sprawdzenia naszej motywacji. Warto przyglądnąć się zarówno temu, co stoi na początku naszych czynów, jak i celom, ku którym one zmierzają.

Dlaczego i po co?

    Czym są motywowane moje czyny? Co mnie poruszyło do takiego a nie innego działania?

Po co coś robię? Co tym chcę osiągnąć? Czy chcę coś w zamian dostać?

     Warto także pytać inaczej: przez kogo chcę być chwalony? Przez innych ludzi, przez siebie samego, czy może przez Boga? A jeśli przez innych – to czy mogą mi dać coś w zamian czy nie? A Bóg – czym jest Jego pochwała dla mnie?

     Dzięki takim pytaniom dochodzimy do postawy, o jaką apeluje Pan Jezus. Bezinteresowność. Bo tylko działanie dla Boga, siebie i innych nie-nastawione na zysk i pochwałę jest bezinteresowne. Odpłata i pochwała od innych, czy dobre samopoczucie mogą być skutkami ubocznymi naszych działań – ale nie ich celem.

 © ks. Wojciech Pal

 *  *  *

Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Łukasza [Łk 14, 1. 7-14]:

             Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. Potem opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie pierwsze miejsca wybierali. Tak mówił do nich:

«Jeśli cię ktoś zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by przypadkiem ktoś znamienitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: „Ustąp temu miejsca”, a wtedy musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce.

     Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. A gdy przyjdzie ten, który cię zaprosił, powie ci: „Przyjacielu, przesiądź się wyżej”. I spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».

     Do tego zaś, który Go zaprosił, mówił także: «Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych».