GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.

 

Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

 

W tym fragmencie Ewangelii zawarta jest prawda o przepaści. Ogromna przepaść, która dzieli zbawienie od potępienia – to nic innego jak konsekwencje ludzkiego postępowania: wyboru życia bez Boga. Jakże często chcielibyśmy cofnąć się w czasie i ponaprawiać popełnione błędy!

Czasami jednak chcielibyśmy, jak bogacz z dzisiejszej przypowieści, móc zakopać tę przepaść. Powiedzmy sobie szczerze: dzisiejsza Ewangelia skutecznie wybija nam z głowy pragnienie przeniesienia się jakimś religijnym wehikułem czasu w przeszłość i ponaprawiania popełnionych błędów. Zdarza nam się, iż nasze życie duchowe polega na rozpamiętywaniu minionego zła i bicia w się w piersi za historyczne błędy,  

Pytanie zasadnicze: czy Jezus ocenia naszą skruchę czy nawrócenie? Czy Jezusowi zależy na nieustannym powtarzaniu źle zrobiłem czy chcę być dobry?

Czasami wydaje nam się, że bicie się w piersi będzie jak kołatka w drzwi nieba. Zakołaczą jednak nasze dobre czyny – a nie łzy skruchy.

 © ks. Wojciech Pal

 *  *  *

 

Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Łukasza [Łk 16, 19-31]:

 

Jezus powiedział do faryzeuszów:

«Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody.

Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany.

Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”.

Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”.

Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”.

Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».

 

Podziel się:
Podziel się:

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony