Kie mnie na cmyntorzu serce zakłuje

 

Kie przychodzem na cmyntorz, zapalom świecke,

łod wiatru jom chroniem rynkami,

pozierom na krzyż, na kwiotki, na zdjyncie,

na pomnik – bez żywyk wykuty dłutami…

          Kie ściśnie mnie serce, to łocy podnosem

          i łod razu mi raźnij na dusy,

          kie pikne góry łóbocem,

          a wiater mi łzy łosusy!

Pikneście, góry moje, nad wszytko na świecie!

Ino dalij moje serce cosik kłuje…

Pozierom wyzej, ponad wierchy – ku niebu

i juz wiem, cego moja dusa potrzebuje!

         Nie tymu sie serce łogrzeje, co na świecke,

         i zimnom mogiłe poziero,

         ino tymu, co duse podnosi

         i na Boga patrzy, któryn niebo łozwiero!

[xW.Pal, 2016]

 

*  *  *

W spotkaniu z tym fragmentem Ewangelii…

            W górach wiele rzeczy znajomych, codziennych i zwyczajnych – nabiera nowego wymiaru… W górach pewne prawdy dostają dodatkowego znaczenia… Moim zdaniem, podobnie jest przy Uroczystości Wszystkich Świętych i Dniu Zadusznym!

            I nie idzie tylko o ckliwe powiedzenie, że w górach jest bliżej nieba! Popatrz inaczej: spójrz na górskie cmentarze! Wiele z nich znajduje się na pagórkach. Zanim pochylisz się nad grobem bliskiego, wpierw musisz wdrapać się na ten gronicek…

W tę niezwykła Uroczystość chcę Was, Drodzy, zaprosić do swego rodzaju „ćwiczenia” duchowego: zapalając świeczkę, czy znicz –nie tylko patrz w ziemię, na pomnik mogiły, zdjęcie – jak w tym wierszu – ale podnieś oczy w górę. Symbolicznie i dosłownie… Dosłownie i symbolicznie popatrz w niebo!

             Jeśli chcesz – realnie, albo w wyobraźni – stań u stóp takiego pagórka, na którym znajduje się cmentarz. Pomyśl, że z tej góry, w której ziemi złożone są ciała zmarłych – nie płynie już ludzki głos. Przypomnij sobie słowa Jezusa z dzisiejszego fragmentu Ewangelii – jest to Jego „Kazanie na górze”. Pomyśl, że jedynym głosem, który słyszysz z tego cmentarza – są słowa Jezusa. Zbawcy, który mówi: „Błogosławieni! Szczęśliwi!”

            Niech one będą prawdziwym pocieszeniem! Niech Jezusowe słowa będą najszczerszą zachętą do takiego zapalania znicza i do takiej Twojej modlitwy za zmarłych – abyś jednocześnie pomodlił się o swoje zbawienie!

© ks. Wojciech Pal

*  *  *

Fragment Ewangelii według św. Mateusza [Mt 5, 1-12a] – na tę Uroczystość:

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył swoje usta i nauczał ich tymi słowami:

«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.

Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.

Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.

Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.

Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was i gdy mówią kłamliwie wszystko złe na was z mego powodu. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».

 

Podziel się:
Podziel się:

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony