- Pamiyntoj – uczył stary gazda – zanim ło co poprosis, jabo upomnis za co, jabo dos jakom nauke, to nojpiyrw godej „popar mi się w łocy”. 

 

 

 

*  *  *

 

 

 

 

 

 

 

Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

 

Jan Chrzciciel daje nam kolejną świetną lekcję. Ostatnio podpowiadał nam, aby nie patrzeć na nasze widzi-mi-się. Dzisiaj pokazuje jak ważne jest patrzenie na Jezusa!: Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa

Czasami patrzymy, ale jakbyśmy nie widzieli Jezusa – patrzymy nie w tym kierunku, z którego On nadchodzi – wtedy się z Nim rozminiemy: szukamy Go nie tam, gdzie on jest. Ot choćby: zaczytujemy się w Ewangelii, a nie potrafimy zobaczyć Jezusa w drugim człowieku – tym najbliższym, w rodzinie, pracy, sąsiedztwie, na ulicy…

Czasami za bardzo patrzymy pod własne nogi – wtedy zobaczymy co najwyżej skraj Jego szaty, lecz nie Jego wyciągniętą rękę…

Albo patrzymy jakby ponad Jego głową – kiedy szukamy cudów i szczególnych znaków, a zapominamy, że Jezus nie przychodzi z fajerwerkami, ale chce nam popatrzeć w serce…

Kiedy indziej znowu jesteśmy jak uczniowie w szkole: gdy pani wychowawczyni mówi coś w stylu potrzebuję ochotnika – spuszczamy głowę, żeby tylko nie popatrzyła mi w oczy…

O tym właśnie mówi Jan – on się nie boi popatrzeć w oczy Jezusowi i odkryć tam nawet tego faktu, że jego chrzcicielowy koniec już się zbliża. Jan odkrywa prawdę o sobie.

Życzę Ci, abyś patrzyła w oczy Jezusa i widziała prawdę o sobie, abyś spoglądał na Jezusa, kiedy on pyta Ciebie, czy nie zechcesz być ochotnikiem!

 

© ks. Wojciech Pal

*  *  *

 

Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Jana [J 1, 29-34]:

 

Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: „Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby On się objawił Izraelowi».

Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego na Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym”.

Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym».

 

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony