Pytanie do bacy.

 

- Baco, co Wom potrzeba? – pytali zmartwieni turyści, schodząc ze szlaku i widząc zmokniętego, zziębniętego bacę na polanie przy owcach. – My Wam wszystko przyniesiemy, co tylko chcecie.
- Bóg Wom zapłać! Panocki i Panie! Nale jo wszystko mom!
- Nie, no! Baco! Na pewno jest coś, czego Wam brakuje w taką pogodę! Powiedzcie, to my zorganizujemy wartko! – błysnęli gwarą turyści.
- A prowda! Jednego mi brakuj! Słońca moim łowieckom by się przydało, coby ik krzypota nie chyciła! A wszystko inne mom! Hehehe! – zaśmiał się staruszek i pozdrowił ich na odchodne – Idźcie z Bogiem, a wartko, bo się przeziymbicie!
 


*  *  *

 Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

Jak by to brzmiało, gdyby Ewangelię wymyślili sobie ludzie? Może tak:

- błogosławieni bogaci, albowiem wszystko i wszystkich możecie sobie kupić,
- szczęśliwi w weselu i zadowoleniu, bo budujecie sobie królestwo bez powodów do zmartwień,
- szczęśliwi, którzy umieją postawić na swoim, bo nikt wam waszego nie zabierze,
- szczęśliwi, którzy umieją kombinować tak, aby im było dobrze,
- szczęśliwi twardzi i nieustępliwi, albowiem dostąpicie ładu i sprawiedliwości,
- szczęśliwi przebiegli i sprytni, albowiem więcej zobaczycie i dostaniecie,
- szczęśliwi, którzy umieją się kłócić, albowiem będą się was bali,
- szczęśliwi, którzy umieją się bronić i atakować, albowiem nikt was nie ruszy,
- szczęśliwi jesteście, gdy się was tak boją, że nawet za plecami przeciw wam nie mówią!
 
Na szczęście wersję dla chrześcijan podał Jezus!


© ks. Wojciech Pal


*  *  *

 
Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Mateusza [Mt 5,1-12a]:

 

Jezus, widząc tłumy, wyszedł na górę. A gdy usiadł, przystąpili do Niego Jego uczniowie. Wtedy otworzył usta i nauczał ich tymi słowami:

«Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni.
Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.
Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.
Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
Błogosławieni jesteście, gdy wam urągają i prześladują was i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe o was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie».

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony