26. Niedziela Zwykła (rok B) – 26 września 2021r.
Zapraszam do posłuchania tutaj: https://anchor.fm/wojciech-pal
Oraz tutaj:
GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.
* * *
Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:
Czasami może się zdawać, że zazdrość pojawia się tylko wtedy, gdy nie ma się czegoś, co posiada ktoś inny. Kiedy się nie ma czegoś upragnionego. Jest też zazdrość w formie zawiści, gdy nie można mieć czegoś, co ma ktoś inny i chce mu się to zniszczyć, albo się go za to nienawidzi. Jak więc widać do zazdrości bardzo łatwo przyklejają się inne złe uczucia i postawy.
Dlaczego? Chyba dlatego, że zazdrość jest zaborcza. Nie tylko chce mieć coś, ale jeszcze wypycha z człowieka dobro i każe mu inwestować w zło. Jak mała kukułka wyrzucająca z gniazda inne jajka…
Kiedy dopada człowieka zazdrość – jak kukułka wyrzuca z jego serca współczucie, miłość, szacunek i cieszenie się czyjąś radością. Na to miejsce wprowadza nienawiść, niechęć, wrogość, nieufność…
Zazdrość wyrzuca też z ludzkiej głowy (jak kukułcze pisklę) takie pojęcia jak braterstwo, współdziałanie, przyjaźń. Na to miejsce wprowadza pokraczne tłumaczenia… Jednym z takich tłumaczeń jest to: zazdroszczę, bo chcę być lepszy. Gdybym miał to albo tyle, ile on, mógłbym być lepszym człowiekiem, więcej dobra zrobić…
Coś mi to śmierdzi oszukańczym tłumaczeniem że cel uświęca środki… Bo taka zazdrość – moim zdaniem tak to się właśnie chyba stało u Apostołów w dzisiejszym fragmencie – bardzo szybko przeradza się w pychę. Jestem lepszy od innych, ale nie mam ich narzędzi, środków, które pozwoliłyby mi być jeszcze lepszym – dlatego tego im zazdroszczę… jestem lepszy od innych. I tak można sobie za jednym zamachem usprawiedliwić i zazdrość i pychę… Tak podpowiada pycha…
A Jezus mówi: nie gorsz innych. Nienawiść rujnuje, miłość buduje! Pycha nie buduje – pycha gorszy innych.
© ks. Wojciech Pal
* * *
Dzisiaj rozważamy fragment z Ewangelii według św. Marka [Mk 9, 38-43. 45. 47n]:
Apostoł Jan rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami».
Lecz Jezus odrzekł: «Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.
Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze.
Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie».