28. Niedziela Zwykła (rok B) – 10 października 2021r.
Zapraszam do posłuchania tutaj: https://anchor.fm/wojciech-pal
Oraz tutaj:
i wersja alternatywna kazania:
GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.
* * *
Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:
A gdyby tak popatrzeć inaczej na pytanie: dlaczego ten człowiek odszedł smutny?
Zobaczyć, że nie tylko przez to, że ciężko mu było zrezygnować z tego, co daje bezpieczeństwo – z pieniędzy i majątków…
Może idzie także o to, żeby zobaczyć jeszcze inną sprawę. Słowem: może Jezusowi nie idzie dzisiaj tylko o sprawę pieniądza?
No to o co?
Tak to widzę: ów człowiek przestrzega przykazań. Czyli NIE: nie zabija, nie kradnie, nie cudzołoży, nie oszukuje itd. W skali bogactwa duchowego – to tak, jakby starczało mu… od pierwszego do pierwszego…
A Jezus mówi: zacznij gromadzić bogactwo! Zacznij czynić dobro – a nie tylko unikać zła!
A po drugie: można popatrzeć szerzej. Tego człowieka ogranicza bogactwo. To dziwne – przecież w życiu codziennym wydaje się nam: właśnie dzięki pieniądzom, mogę zrobić więcej!
A tymczasem Jezus mówi: zostaw pieniądze – bo one (choć ważne) mogą Cię ograniczać! Tego człowieka ograniczyły przed wyjściem na wyższy poziom dobra.
A zatem zapytaj siebie: co Cię ogranicza?
© ks. Wojciech Pal
* * *
Dzisiaj rozważamy fragment z Ewangelii według św. Marka [Mk 10, 17-30]:
Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: «Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Jezus mu rzekł: «Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę».
On Mu odpowiedział: «Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości».
Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: «Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną». Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.
Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa Bożego».
A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może być zbawiony?»
Jezus popatrzył na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».
Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą».
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym».