Zapraszam do posłuchania tutaj: https://anchor.fm/wojciech-pal

 Oraz tutaj:  

 

Ło babcynym upominaniu.

          GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.

 *  *  *

 Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

 Wydaje mi się, że aktualność tej sceny jest niezwykle dobitna. Jak chirurgiczne cięcie skalpelem! Kiedy – jak kiedy – ale właśnie teraz niesamowicie wygląda kucający i piszący sobie na piasku Jezus i niezwykłym echem brzmi… Jego milczenie!

Bóg milczy!

Tak! Właśnie wtedy, gdy człowiek ma do Niego tyle spraw, pytań, okrzyków, wątpliwości, pretensji, ba, zarzutów i oskarżeń, nawet! Bóg sobie milczy…

 Dlaczego? Czyżby ignorował? Czyżby nie miał nic na swoje usprawiedliwienie? Czyżby położył uszy po sobie i przyznał się do błędu, słabości, pomyłki w obliczeniach ludzkiego dobra?!

Nic z tych rzeczy!

Bóg milczy, żeby człowiek mógł Go usłyszeć…

Żeby człowiek sobie przypomniał, że Bóg to już mówił… Że Bóg jest konsekwentny w swoim tłumaczeniu…Że Bóg – jak refren – powtarza: miłość, miłosierdzie, wybaczenie, pokój, szczęście, zbawienie i wiele innych słów-rzeczywistości, które leżą Mu na sercu…

Kiedy Bóg milczy – to czas, żeby człowiek sprawdził, co leży mu na sercu: powyrzucał to, co ciężkie i złe, a położył to, co Boskie!

© ks. Wojciech Pal

*  *  *

 Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Jana [J 8, 1-11]:

 Jezus udał się na Górę Oliwną, ale o brzasku zjawił się znów w świątyni. Cały lud schodził się do Niego, a On, usiadłszy, nauczał ich.

Wówczas uczeni w Piśmie i faryzeusze przyprowadzili do Niego kobietę, którą dopiero co pochwycono na cudzołóstwie, a postawiwszy ją pośrodku, powiedzieli do Niego: «Nauczycielu, tę kobietę dopiero co pochwycono na cudzołóstwie. W Prawie Mojżesz nakazał nam takie kamienować. A Ty co powiesz?» Mówili to, wystawiając Go na próbę, aby mieli o co Go oskarżyć.

Lecz Jezus, schyliwszy się, pisał palcem po ziemi. A kiedy w dalszym ciągu Go pytali, podniósł się i rzekł do nich: «Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem». I powtórnie schyliwszy się, pisał na ziemi.

Kiedy to usłyszeli, jeden po drugim zaczęli odchodzić, poczynając od starszych, aż do ostatnich. Pozostał tylko Jezus i kobieta stojąca na środku.

Wówczas Jezus, podniósłszy się, rzekł do niej: «Kobieto, gdzież oni są? Nikt cię nie potępił?» A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. Idź i odtąd już nie grzesz».

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony