Zapraszam do posłuchania tutaj: https://anchor.fm/wojciech-pal

 Oraz tutaj:  

O dwóch kupieckich taborach.

             Jechali kiedyś dwaj kupcy przez tereny, na których grasowali zbójnicy. Zatrzymali się ze swoimi wozami w karczmie na nocleg. Przy wieczerzy do kupców przysiadł się wielce przekonujący w swojej gadce miejscowy. Mówił on, że zna skrót, który nie tylko przyśpieszy drogę, ale i zapewni bezpieczeństwo, bo skrótu tego nie znają ani podróżni, ani na mapach go nie ma, ani nawet zbójnicy o nim nie wiedzą. Kupcy naradzali się pół nocy. Ostro dyskutowali. Rankiem jeden z nich pojechał z przewodnikiem. Drugi zaś wybrał dłuższy, ale znaną mu i w miarę uczęszczaną drogę. Gdy przybył na miejsce po paru dniach, nie zdziwił się, gdy usłyszał o pierwszym, że obrabowali tamtego zbójnicy, wspólnicy niby-przewodnika…

 *  *  *

 Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

 Wydaje mi się, że ciekawe jest pociągnięcie słów Pana Jezusa, w których przestrzega: nie idźcie za nimi. Rysują się tutaj dwie drogi: idziesz za nimi to znaczy, że nie idziesz za Jezusem. I teraz pytanie dlaczego rezygnujemy z pójścia za Panem Jezusem?

Czasami dlatego, że ktoś lub coś daje nam bezpieczeństwo, pewność (np. na temat końca świata, śmierci) – a Jezus oferuje tajemnicę… Innym razem dlatego, że czyjeś wizje uspokajają nasze lęki – a Jezus mówi o wątpliwościach… Jeszcze w innych momentach trafimy na kogoś, kto przekonuje, że wie, że ma pewność – a Jezus, pytany o koniec świata sam przyznał, że On nie wie, że o tym wie tylko Ojciec…

Pytanie najważniejsze jest jednak nie o to, za kim idziesz – lecz gdzie on cię zaprowadzi? Warto czasami pytać: gdzie zaprowadzą fałszywi prorocy – a gdzie prowadzi Jezus?

© ks. Wojciech Pal

*  *  *

 Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Łukasza [Łk 21, 5-19]:

 Gdy niektórzy mówili o świątyni, że jest przyozdobiona pięknymi kamieniami i darami, Jezus powiedział: «Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu, który by nie był zwalony».

Zapytali Go: «Nauczycielu, kiedy to nastąpi? I jaki będzie znak, gdy to się dziać zacznie?»

Jezus odpowiedział: «Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: „To ja jestem” oraz: „Nadszedł czas”. Nie podążajcie za nimi! I nie trwóżcie się, gdy posłyszycie o wojnach i przewrotach. To najpierw „musi się stać”, ale nie zaraz nastąpi koniec».

Wtedy mówił do nich: «„Powstanie naród przeciw narodowi” i królestwo przeciw królestwu. Wystąpią silne trzęsienia ziemi, a miejscami głód i zaraza; ukażą się straszne zjawiska i wielkie znaki na niebie.

Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować. Wydadzą was do synagog i do więzień oraz z powodu mojego imienia wlec was będą przed królów i namiestników. Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa. Postanówcie sobie w sercu nie obmyślać naprzód swej obrony. Ja bowiem dam wam wymowę i mądrość, której żaden z waszych prześladowców nie będzie mógł się oprzeć ani sprzeciwić.

A wydawać was będą nawet rodzice i bracia, krewni i przyjaciele i niektórych z was o śmierć przyprawią. I z powodu mojego imienia będziecie w nienawiści u wszystkich. Ale włos z głowy wam nie spadnie. Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie».