GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.

Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

 

„Nie stawiaj oporu złemu” – nie znaczy „nie walcz”. Nie znaczy „bądź nieczuły”, ani nawet „nie reaguj”. „Nie stawiaj oporu złemu” – to znaczy „zmień taktykę”. Zło ma swoją taktykę: niszczyć dobro. Taktyka dobra nie polega na niszczeniu – ale na tworzeniu! Dobro to nie zabijanie zła, ale wprowadzanie dobra.

I od razu Jezus pokazuje jak to zrobić!

Jeśli ktoś zmusza – trzeba jeszcze dać coś dodatkowego od siebie. To chroni od odwetu!

Jeśli ktoś niesłusznie osądzi – nie szukaj odwetu, haków na niego, pięknego za nadobne. To ochroni od marnowania siły, a uświadomi, że mam się rozwijać. Szukanie odwetu uwstecznia, a nie rozwija.

I w końcu: jeśli ktoś zmusza do czegoś dobrego ale wbrew mojej woli, czasowi czy mojemu pomysłowi to warto się przełamać. Po co? Bo udział w takim dobru często chroni przed brakiem spontaniczności, brakiem czułości, brakiem otwartości na drugiego i na dobro, które czeka na pomoc.

Dobro od-kamienia nasze serca! Zło je s-kamienia!

Tam, gdzie doświadczasz zła – powinieneś zastanawiać się, jakie dobro można wprowadzić. Tam, gdzie Cię zaboli od zła – przyłóż opatrunek z dobra! Zło lecz dobrem! Jak uczy św. Paweł: nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj! (Rz 12,21).

 

© ks. Wojciech Pal

*  *  *

 

Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Mateusza [Mt 5, 38-48]:

 

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.

Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.

A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?

Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony