7. Niedziela Zwykła (Rok A) – 23 lutego 2019r.
GODKA GÓROLSKA przeniesiona do archiwum prywatnego celem ochrony praw autorskich i późniejszego druku.
Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:
„Nie stawiaj oporu złemu” – nie znaczy „nie walcz”. Nie znaczy „bądź nieczuły”, ani nawet „nie reaguj”. „Nie stawiaj oporu złemu” – to znaczy „zmień taktykę”. Zło ma swoją taktykę: niszczyć dobro. Taktyka dobra nie polega na niszczeniu – ale na tworzeniu! Dobro to nie zabijanie zła, ale wprowadzanie dobra.
I od razu Jezus pokazuje jak to zrobić!
Jeśli ktoś zmusza – trzeba jeszcze dać coś dodatkowego od siebie. To chroni od odwetu!
Jeśli ktoś niesłusznie osądzi – nie szukaj odwetu, haków na niego, pięknego za nadobne. To ochroni od marnowania siły, a uświadomi, że mam się rozwijać. Szukanie odwetu uwstecznia, a nie rozwija.
I w końcu: jeśli ktoś zmusza do czegoś dobrego ale wbrew mojej woli, czasowi czy mojemu pomysłowi to warto się przełamać. Po co? Bo udział w takim dobru często chroni przed brakiem spontaniczności, brakiem czułości, brakiem otwartości na drugiego i na dobro, które czeka na pomoc.
Dobro od-kamienia nasze serca! Zło je s-kamienia!
Tam, gdzie doświadczasz zła – powinieneś zastanawiać się, jakie dobro można wprowadzić. Tam, gdzie Cię zaboli od zła – przyłóż opatrunek z dobra! Zło lecz dobrem! Jak uczy św. Paweł: nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj! (Rz 12,21).
© ks. Wojciech Pal
* * *
Dzisiaj rozważamy fragment z Ewangelii według św. Mateusza [Mt 5, 38-48]:
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Słyszeliście, że powiedziano: „Oko za oko i ząb za ząb”. A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz. Zmusza cię ktoś, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.
Słyszeliście, że powiedziano: „Będziesz miłował swego bliźniego”, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził.
A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście się stali synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.
Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią?
Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski».