Moje propozycje do rozważania dzisiejszego fragmentu z Ewangelii:

           

MYŚL 1.

Po co przychodzimy dzisiaj? Świętować Boże Ciało? Dziękować za to, że możemy przyjmować Komunię? Tak?

A co będziemy robić po wyjściu stąd? Kłócić się: czy wolno przyjmować Komunię na rękę czy nie?…

 

MYŚL 2.

Po co przychodzimy do kościoła? Dziękować, że możemy się tutaj modlić? Że Jezus jest naszym Pasterzem? Tak?

A kiedy stąd wyjdziemy – to będziemy dla siebie nawzajem wilkami?…

Owca jest owcą zawsze – a nie tylko wtedy, gdy patrzy na nią pasterz…

 

MYŚL 3.

Po co przychodzimy w Boże Ciało? Na procesję? Przejdziemy sobie z panem Jezusem w monstrancji, a potem umieścimy Go w tabernakulum. I niech sobie tam siedzi. Niech sobie tu mieszka. Żeby czasami się nam nie pchał do codziennego życia…

 

WNIOSEK

Prawdziwą i najlepszą monstrancją, która niesie Jezusa – jesteśmy my sami! Nasze serce jest tabernakulum, gdzie może mieszkać Jezus. Całym sobą – myślą, mową, uczynkiem – mamy nieść Jezusa w świat! Ale żeby było to możliwe, wpierw musimy pozwolić, by Jezus nas ukształtował – tak, by było mu w nas wygodnie!

 

© ks. Wojciech Pal

*  *  *

 

Dzisiaj  rozważamy fragment z Ewangelii według św. Jana [J 6, 51 – 58]:

           

Jezus powiedział do Żydów:

«Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje Ciało wydane za życie świata».

Sprzeczali się więc między sobą Żydzi, mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało do jedzenia?»

Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».

Ksiądz Wojciech Pal - góral



Moja gwara jest raczej intuicyjna. Raczej ze słyszenia, z dzieciństwa - niż ze słowników i opowiastek. Raczej beskidzka - niż podhalańska.

Podziel się:
Więcej…

Liczba odwiedzin:

© 2009-2024 by GPIUTMD

Na górę strony